Od pewnego czasu zaobserwować można radykalna zmianę w wyrokach dotyczących unieważnienia kredytów frankowych. Zmiana ta tyczy się orzekania zgodnie roszczeniem powoda, ale również tyczy się czasu oczekiwania na wyrok. Sprawy frankowe są rozpatrywane coraz sprawniej, głównie za sprawą przybywającego orzecznictwa, w tym wyroków TSUE potwierdzających zasadność unieważnienia umowy kredytowej w przypadkach, kiedy występuje abuzywność zapisów umowy z bankiem.
Zmiany na plus
Bezwzględnie zachodzące zmiany przemawiają na korzyść Frankowiczów. Dzięki przyspieszeniu toku postępowania i zwiększonej ilości pozytywnych orzeczeń przybyło zainteresowania tym sposobem poradzenia sobie z wysokimi ratami kredytu. Warto jest spróbować drogi sądowej, bowiem korzyści są znaczne, bez względu na jakim etapie spłaty zobowiązania się znajdujemy. Wraz ze zwiększonym zainteresowaniem wniesieniem pozwu w sprawach frankowych wzrosła także oferta,, podaż kancelarii prawnych proponujących pomoc napisaniu pozwu i prowadzeniu sprawy w sądzie.
To się opłaca
To, czy warto wnieść pozew do sądu o unieważnienie umowy kredytu frankowego zależy od wielu czynników. Pomoc oszacować rząd korzyści może kalkulator frankowy. Wiedząc ile można zyskać, warto jeszcze się dowiedzieć czy w ogóle w naszym przypadku jest to możliwe. Temu służy analiza prawna, zwykle wykonywana przez kancelarie frankowe. Analiza uwzględnia charakter umowy oraz statystyczne koszty związane z prowadzeniem sprawy. Koszty zastępstwa procesowego i pomocy prawnej nie są jednolite ani łatwe do przewidzenia. Czasem potrzeba apelacji, czasem wystarczy rozprawa w pierwszej instancji. Wiele zależy od konstrukcji umowy kredytowej. Kancelarie prawne mając już doświadczenie w obsłudze spraw frankowych potrafią oszacować ile może kosztować ich kompleksowa usługa dla danej umowy, z danym bankiem.
Wyroki TSUE
Pomocnym narzędziem a raczej orężem w sporze z bankiem są wyroki TSUE. Sukcesywnie każdy z kolejnych wyroków przypieczętowuje zasadność unieważnienia umowy kredytowej. Póki co najważniejszym wyrokiem TSE dla frankowiczów jest wyrok stanowiący, iż wystąpienie klauzuli abuzywnej w umowie jest wystarczającą podstawa do jej unieważnienia. Ponadto wyrokiem ograniczającym dowolność orzekania jest orzeczenie o zakazie poprawiania wad umowy kredytowej w drodze wyroku sądowego. Poza wyrokami TSUE pewna podstawą jest orzecznictwo krajowe, wytyczne obowiązujące i opracowane przez Sąd Najwyższy. To wszystko pozytywnie wpłynęło na wydawanie orzeczeń w sprawach o kredyty frankowe wyroki. Frankowicze nie muszą już oczekiwać na rozprawę latami, a unieważnienie umowy jest o wiele bardziej prawdopodobne.
Droga do unieważnienia
Droga do ostatecznego unieważnienia kredytu nie jest łatwa mimo poprawy sytuacji. Zwykle na orzeczenie trzeba poczekać w okolicy roku, niezbędne są też nakłady finansowe. Samo przygotowanie pozwu z uzasadnieniem nie jest łatwe i wymaga wsparcia profesjonalnej kancelarii prawnej. Wymagane są dowody w sprawie, odpowiednia argumentacja, czasem również przesłuchanie świadków. Ponadto nawet jeśli już otrzymamy wyrok w sprawie unieważnienia umowy kredytu musi się on uprawomocnić. W tym czasie banki korzystając z luk prawnych mogą ma utrudnić życie poprzez zgłoszenie roszczeń o korzystanie z kapitału przez okres kredytowania itd. Zanim rozliczymy się z kredytu dobrze jest przeliczyć sumy jakie pozostaną nam do natychmiastowej spłaty.
